W górach Ukrainy

Prut poniżej Jaremcza, który w okresie międzywojennym nazywano „Perłą Karpat”, gdyż jako kurort śmiało konkurował z Zakopanem i Krynicą, trasa turystyczna na Howerlę, najwyższy szczyt Ukrainy (2061 metrów n.p.m.) – widok z 1993 roku oraz postaci Hucułów na zdjęciach z lat 20. XX wieku

          Huculszczyzna to najdalej na południowy-wschód wysunięty cypel Rzeczypospolitej, obejmujący dorzecze Czarnej Bystrzycy, Prutu oraz Czarnego i Białego Czeremoszu. Tereny te od dawien dawna zamieszkiwali Huculi i od nich rejon przyjął swoją nazwę. To „słoneczny kraj”, jak trafnie nazwał ją w „Cudach Polski” Antoni Ferdynand Ossendowski z wyniosłymi szczytami o tajemniczych nazwach: Howerla, Pop Iwan, Petros, Rebra, Brebeneskuł. Dodajmy jeszcze – Jeziorko Niesamowite… W tej czarodziejskiej krainie gór, nie brakuje dzikich zakątków, gdzie bardzo łatwo można się zgubić i nie chodzi o zejście ze szlaku. Czas toczy się tu wolniej, można usiąść gdzieś nad potokiem i zwolnić tempo. A może uporządkować własne życie?

(zdjęcia archiwalne: https://uk.wikipedia.org/wiki/Говерла, https://uk.wikipedia.org/wiki/Гуцули)

Następny wpis

„Ułamki stłuczonego szkła” - żydowskie ślady na Ukrainie

pt. paź 30 , 2020
          Świat dawnego żydowskiego Lwowa, Kamieńca Podolskiego, Buczacza zniknął za sprawą potężnej machiny zbrodni rozpętanej we wrześniu 1939 roku. Dzisiaj Polacy  nie zaglądają do starych żydowskich dzielnic. Jednak pomimo upływu lat i zniszczeń, jakich dokonała II wojna światowa, można jeszcze odnaleźć świat, o którym tak pięknie powiedział Lew Kaltenbergh, że pozostały po nim jedynie „ułamki stłuczonego szkła”. A to świat znamienitych ludzi! W Buczaczu urodził się laureat literackiej Nagrody Nobla w roku 1966 – prozaik Samuel Agnon (otrzymał ją wraz z Nelly Sachs, niemiecką poetką żydowskiego pochodzenia), twórca archiwum getta warszawskiego – Emanuel Ringelblum i ten, który tropił nazistów – […]