Porcelanowe zagłębie, szkło i pasy słuckie

Horodnica, wyroby fabryki porcelany, Korzec, ruiny zamku – widok z początków XX wieku oraz Naliboki, urząd gminy i jego pracownicy – lata 30. XX wieku

          Kiedy pisząc książkę „Na dalekiej Ukrainie”, jednemu z rozdziałów nadałam tytuł „Porcelanowe zagłębie”, nieświadomi rzeczy znajomi zadawali pytanie – skąd porcelana na dawnych Kresach Rzeczypospolitej. Z podobną reakcją spotkałam się, opowiadając o barwnym szkle z fabryki w Nalibokach czy o sławnych wschodnich persjarniach. Czy w tym kontekście współczesnym mówią coś nazwy: Korzec, Horodnica, Naliboki, Brzozówka? W jaki sposób te miejscowości łączą się ze sztuką?

(zdjęcia archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Korzec_(miasto); https://be.wikipedia.org/wiki/ Налі́бакі))

Następny wpis

Wileńskie ścieżki poetów

pon. maj 25 , 2020
          Kiedy kojarzymy słowa: Wilno i poeci, to przychodzą nam na myśl przede wszystkim dwa nazwiska: Adam Mickiewicz i Czesław Miłosz. Ale warto też opowiedzieć dzieje tamtejszych miłości Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, wspomnieć o odwiedzinach nad Wilią sławnej Iłły, czyli Kazimiery Iłłakowiczówny. Wileńskie ścieżki poetów to również wędrówki śladami Światopełka Karpińskiego, Władysława Syrokomli, ale to też słynna grupa literacka „Żagary” związana ze środowiskiem akademickim Uniwersytetu Stefana Batorego. A czy nie należy zapoznać się z tymi żyjącymi współcześnie? Można wymieniać jednym tchem: Romuald Mieczkowski, Alicja Rybałko… To poetycka opowieść o poetach snuta dróżkami wzdłuż Wilenki i nad Wilią. (zdjęcie archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Władysław_Syrokomla)