Rzeka Sob koło Kalnika, który w XVII wieku był kwaterą pułkownika Iwana Bohuna, jednego z przywódców powstania Chmielnickiego a także bohatera powieści „Ogniem i mieczem” pióra Henryka Sienkiewicza
Ukraina to „kraj lat dziecinnych” urodzonego w Kalniku koło Illiniec Jarosława Iwaszkiewicza. Stąd wyjechał w 1918 roku, mając 24 lata, a więc całe dzieciństwo i młodość przeżył na Kresach, nad Sobem, ucząc się i stawiając pierwsze kroki na drodze ku przyszłej karierze literackiej. W swoich utworach zachował pamięć stepów, malowniczych wąwozów, chutorów, folwarków, majątków i dworów. Tę Ukrainę z przełomu XIX i XX wieku, którą jeszcze wiele łączyło z wiekami poprzednimi. Jakie były widoki jego dzieciństwa i co zmieniło się tu?
Opisany przez Henryka Sienkiewicza w powieści „Ogniem i mieczem” Kamieniec Podolski znają wszyscy, ale równie ciekawe są jego okolice. Paniowce, Rychta, Kudryńce, Żwaniec, Okopy Świętej Trójcy, Skała Podolska, Krzywcze – wszystkie miejscowości były częścią łańcucha obronnego południowo-wschodnich rubieży Rzeczypospolitej. Niedaleko leży też sławny Chocim. Kręte, płynące głębokimi jarami, Smotrycz, Żwańczyk, Zbrucz i wreszcie wspaniały, potężny Dniestr dodają uroku krajobrazowi. Stąd niedaleko już do Mińkowiec, Dunajowiec, Makowa, Uszycy czy znanego z powieści „Pan Wołodyjowski” Chreptijowa. Każde nieomal miejsce przywodzi tu na myśl zdarzenie z dawnych wieków, przywołuje ciekawe historie. Ziemia ta, po której maszerowały wojska tureckie, przemykały czambuły tatarskie, szły […]