Birże to nie tylko Wołodyjowski

Birże, pałac Tyszkiewiczów zbudowany w latach 50. XIX wieku na wyspie Ostrów, znajdującej się po przeciwnej, w stosunku do zniszczonej przez Szwedów posiadłości Radziwiłłów, stronie jeziora Szyrwena – widok latem 2020 roku. Jego właściciel, Jan Konstanty, zgromadził tu liczny księgozbiór, w którym znajdowała się między innymi Biblia Jakuba Wujka z 1584 roku
Birże, odbudowany w XX wieku po zniszczeniach z okresu potopu zamek Radziwiłłów nad jeziorem Szyrwena, upamiętnienie ofiar Holocaustu oraz XIX-wieczny kościół ewangelicki

          Birże kojarzą się głównie z powieścią Henryka Sienkiewicza „Potop”. Właśnie tu miał zginąć „Mały Rycerz”, Michał Wołodyjowski wraz z towarzyszami, do czego fortelem nie dopuścił Imć Pan Zagłoba. Miejsce to kojarzy się z zamkiem wzniesionym przez, niegdyś możny, ród Radziwiłłów, ale przecież wznosi się tu również pałac Tyszkiewiczów, co jest już mniej znane. Poza tym wokół miasta można jeszcze odnaleźć wiele pozostałości dawnych siedzib ziemiańskich, tych bardziej i tych mniej zamożnych. Domy te, dwory i pałace zamieszkiwali ludzie, którzy pozostawili tam swoje historie. Było wśród nich wielu Żydów, których ślady można dzisiaj odnaleźć głównie na cmentarzach lub w opustoszałych synagogach. Warto też wspomnieć o powstańcach styczniowych walczących w maju 1863 roku w tych okolicach w bitwach pod Medejkami, Świrplenami, Hudyszkami i Sznurkiszkami pod wodzą Zygmunta Sierakowskiego. Zobaczmy, co pozostało z tamtego świata…

Polscy kosynierzy walczący w bitwie pod Birżami oraz ich dowódca Zygmunt Sierakowski (portret z 1863 roku), który ciężko ranny ostatniego dnia walk, 9 maja, dostał się do niewoli; stracony 27 czerwca 1863 roku w Wilnie i pochowany w tajemnicy przed rodziną. 22 listopada 2019 roku jego szczątki pochowano uroczyście na wileńskiej Rossie

(zdjęcia archiwalne: https://lt.wikipedia.org/wiki/Biržų_kautynės, https://lt.wikipedia.org/wiki/Zigmantas_Sierakauskas)

Następny wpis

Żydowskie ślady na Litwie

czw. paź 15 , 2020
          XVIII-wieczne Wilno, nazywane wówczas Jerozolimą Północy, było mekką uczonych skupionych wokół mędrca zwanego Gaonem Wileńskim. Później, w XIX i na początku XX wieku, działali tu też malarze, rzeźbiarze i pisarze: Mark Antokolski, Rafał Chwoles, Lasar Segall, twórcy École de Paris: Pinchus Krémègne, Michel Kikoïne, Chaim Soutine, Mojżesz Bagel, zamordowany w wileńskim getcie Mojżesz Lejbowski, Abraham Sutzkever, niesamowity i niepokorny Romain Gary, czyli Roman Kacew, Isaak Lewitan. Wymieniać można długo. Co pozostało po tych twórcach? Dlaczego o nich dziś już nie pamiętamy? (zdjęcia archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Eliasz_ben_Salomon_Zalman, https://pl.wikipedia.org/wiki/Mark_Antokolski, https://uk.wikipedia.org/wiki/Мойсей_Лейбовський, https://ru.wikipedia.org/wiki/Левитан,_Исаак_Ильич)