Wielka historia i wielcy Polacy na dawnych Kresach Rzeczypospolitej

Historyk kultury i oświaty, profesor Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, Ludwik Janowski i jego grób na cmentarzu na Rossie oraz Bronisław Matyjewicz-Maciejewicz, który w roku 1910,  jako pierwszy człowiek, wzleciał na wysokość 1200 metrów na samolocie Bleriot XI2bis oraz fragment obrazu Lawrence Alma-Tademy przedstawiający budowę mostu na Berezynie 26 listopada 1826 roku

          Feliks Lachowicz i Andrzej Chciuk pozostawili po sobie opowieści o starym Drohobyczu, o którym pisał nie tylko Bruno Schulz. Poeta rzeźby, Antoni Wiwulski, związany z Wilnem i Żmudzią, pozostawił ślady swojej twórczości w Wilnie ale też i Krakowie. Ludwik Janowski utrwalał pamięć Krzemieńca i Wilna, a w dalekich Smolanach pozostał na zawsze Promienisty – Tomasz Zan. Wielkie wydarzenia miały miejsce nad Berezyną, pod Sumami i na Dzikich Polach. Niewielu dzisiaj pamięta historię powstańców iwienieckich, czy lotnika z Tulczyna. Co pozostało w Barze, w wiosce zwanej Targowicą? Gdzie znajdziemy słynne porohy? Co zdarzyło się w Uhnowie, Cichiniczach i nad Stochodem?

(zdjęcia archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwik_Janowski; https://pl.wikipedia.org/wiki/Bronisław_Matyjewicz-Maciejewicz https://fr.wikipedia.org/wiki/Bataille_de_la_ Berezina)

Następny wpis

W Wilnie

niedz. maj 17 , 2020
          Litewska stolica od wieków przyciągała i przyciąga nadal. Każdego zachwycą jej ciekawe historie, każdy też pospaceruje po starej części miasta poprzecinanej krętymi zaułkami. Wilno, nad którym góruje jego symbol – trzy białe krzyże zaprojektowane przez Antoniego Wiwulskiego, rozsiadło się wśród wzgórz, nad Wilią i Wilenką, które wijąc się, dodają uroku miejskiemu krajobrazowi. To właśnie nad Wilenką rozłożyła się Republika Zarzeczańska, której Konstytucja pozwala człowiekowi być szczęśliwym albo nieszczęśliwym. To miasto barokowych świątyń, smukłych rokokowych wież, w którym dźwięcznie brzmią nazwy dzielnic: Wierszuliszki, Śnipiszki, Antokol, Markucie, Łosiówka, Zwierzyniec czy Wilcza Łapa. Zobaczmy, czym nas jeszcze może zaskoczyć i co zostało […]