Moja Litwa

Jaszuny, pałac na rysunku Edwarda Goradowskiego z 1865 roku i portyk pałacowy – widok współczesny

          Kraje poznajemy nie tylko przez podróże, ale przede wszystkim poprzez kulturę danego narodu. Należy poznawać opowieści historię miejsc i ludzi, bo nic tak nie mówi o teraźniejszości jak przeszłość. Sztuka a przede wszystkim poezja wyraża duszę narodu, aurę kraju, o którym mówi i w którym powstała. Jak napisał litewski poeta i publicysta Eduardas Mieželaitis w jednym ze swoich wierszy: „Powinniśmy się nawzajem duszami rozpoznać”. Ziemia litewska ma wiele do zaoferowania współczesnym wędrowcom, tym bardziej trzeba to docenić, bo jesteśmy sąsiadami i łączy nas wiele pozytywnych doświadczeń, z których powinniśmy czerpać, idąc nowymi drogami. Poznajmy nieznane żmudzkie zakątki: sławne Telsze, Wornie i Kroże. Zajrzyjmy do Kalwarii Żmudzkiej, do zapomnianych dworów i pałaców na Wileńszczyźnie: Ornian, Jaszun, czy Wilkiszek. Spotkajmy Tyszkiewiczów w Czerwonym Dworze…

(zdjęcie archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaszuny)

Następny wpis

Tyszkiewiczowie i inni

pt. paź 30 , 2020
          Rodzina Tyszkiewiczów posiadała liczne majątki, które pozostały na dzisiejszej Litwie, Białorusi i Ukrainie. Panowie żenili się z przedstawicielkami innych rodów magnackich, ale co, a właściwie kto ich łączył? Co mają wspólnego z nimi Rzewuscy, Rydlowie, Honoriusz Balzak i Władysław Stanisław Reymont, który podczas pobytu w jednej z ich siedzib napisał: „Siedzimy już od przeszłej środy w Połądze – jest nam nadzwyczajnie. Morze cudowne, wybrzeże olbrzymie, lasy, piaski cieszą, ja robię z taką aktywnością, jak dawniej nie robiłem. Dość, że prócz Chłopów i inne rzeczy jąłem skrobać.” Co dla tego Nadbałtyckiego Zakopanego uczynił Stanisław Witkiewicz? (zdjęcie archiwalne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tyszkiewiczowie_herbu_Leliwa)